Strony

26 grudnia 2015

Bodetko Lash – podsumowanie testów




Właśnie minęły 4 miesiące jak zaczęłam testy z Bodetko Lash, o których pisałam Wam TU.
Do testów podeszłam nieco sceptycznie bo nie do końca byłam przekonana, że odżywka zadziała na moje rzęsy. Ale kiedy po ok. 2 miesiącach kuracji usłyszałam od Eweliny „ale masz piękne rzęsy” wiedziałam, że jednak cuda się zdarzają. Chociaż trochę inaczej to brzmiało bo w pierwszej chwili myślała, że mam doklejone rzęski pomimo iż wie, że nie umiem tego robić i nigdy tego nie robiłam :D Tak więc od tamtej pory byłam w siódmym niebie. Ale do rzeczy  :)



Serum stosowałam przez ponad 4 miesiące na noc. Po uprzednim zmyciu makijażu i dokładnym oczyszczeniu rzęs z tuszu nakładałam odżywkę na linię rzęs tak jakbym malowała je eyelinerem. Pierwsze widoczne zmiany zauważyłam już po miesiącu ale miałam wrażenie, że to tylko złudzenie, ale kiedy po 2 miesiącach zrobiłam pierwsze porównanie byłam sama zaskoczona efektem.

Jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku ponieważ nie tylko wspomógł wzrost moich rzęs ale i spowodował ładniejszy wygląd mego oka. Ponadto serum nie powoduje uczuleń ani szczypania, jak dla Mnie jest to świetny kosmetyk godny polecenia każdej kobiecie chcącej mieć rzęsy jak z ekranu :)

A teraz kilka zdjęć, zapraszam:




 18.08.2015

13.09.2015

 04.10.2015

 30.11.2015

 15.12.2015

Czy Wy też stosujecie jakieś odżywki lub serum do rzęs? A może stosowałyście to serum?  Podzielcie sie swoimi wrażeniami :)

Dziękuję firmie Bodetko Lash za zaufanie i możliwość przetestowania serum do rzęs.


Pozdrawiam
Kasia