Niedawno robiłam na obiad gołąbki i kilka osób prosiło mnie
o przepis więc Wam go przedstawiam :D
Robiłam dwa rodzaje gołąbków: z kaszą gryczaną i ryżem
Główkę kapusty
70 dkg mielonego mięsa – u mnie była łopatka
2 jaja
2 garści bułki tartej
½ szkl mleka
Przyprawy według uznania, ja daję:
- 25 g. przyprawy do mięsa mielonego
3 garście kaszy gryczanej
3 garście ryżu
Kapustę przygotowujemy do gotowania wycinając z niej głąb.
Wkładamy
do garnka zalewamy wodą i solimy ok. 2-3 łyżeczki.
Następnie oddzielamy liście
i zostawiamy do wystudzenia.
Potem odcinamy twardą część liścia
Mięso mieszamy z przyprawami, jajkiem, mlekiem i bułką,
dzielimy na dwie części dodając do jednej kasze, a do drugiej ryż.
Na każdy liść kapusty kładziemy łyżkę farszu i zawijamy
gołąbki.
Układamy ściśle w garnku, zalewamy wodą od gotowania kapusty i
gotujemy około godziny.
Do gołąbków możemy przygotować swój ulubiony sos, ja podałam
z sosem pieczarkowym przygotowanym na bazie esencji Knorr, a oto przepis:
½ kg pieczarek
2 cebule
2 łyżki śmietany do zup i sosów
Pieprz i sól do smaku
Oliwa do smażenia
Cebulę obrać i pokroić na talarki, wrzucić na gorący olej i smażyć na złoty kolor.
Następnie dodać oczyszczone i pokrojone pieczarki, troszkę posolić ale tylko troszkę i dodać pieprzu, dusić do miękkości.
Kiedy pieczarki będą
miękkie podlać wodą i zagotować
Dodać esencje do sosu pieczarkowego Knorr,
dokładnie wymieszać i gotować jeszcze chwilkę
Zabielić śmietaną i gotowe :)
Esencję Knorr możecie zamówić TU
PS przepraszam za jakość zdjęć
Życzę smacznego
Kasia
Kasia
Super przepis. Jasno napisane krok po kroku. Sos grzybowy bardzo mnie ciekawi, nie znałam tego przepisu. Z pewnością wypróbuję. U mnie podaje się gołąbki z sosem pomidorowym.
OdpowiedzUsuńbardzo mnie to cieszy :) a co do sosu to tez najczęściej robię pomidorowy ale czasem trzeba zrobić inaczej :D
Usuńbardzo lubię gołąbki :) z patrzenia na zdjęcia zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńhehehe :) to jutro gołąbki na obiad :D
UsuńO mamo! Kocham gołąbki i całe szczęście jadłam bo inaczej bym się zaśliniła :D
OdpowiedzUsuńhehehe ... ja tez i właśnie tak myślę co by nie wyjąć z zamrażarki :P
Usuń