11 grudnia 2016

Z Miłości do Pasji - spotkanie blogerek w Lublinie



W pewną listopadową sobotę miałam okazję wybrać się do Lublina, aby spędzić cudowny dzień wśród świetnych osóbek. Na miejsce udało mi się przybyć ciutkę przed czasem chociaż z przerażeniem w oczach jechałam, że znowu dam plamę i się spóźnię, ale chyba ktoś nade mną czuwał :D Kiedy dotarłam na miejsce było już większość dziewczyn. Niektóre poznałam już wcześniej, inne dopiero w tym dniu. Spotkanie odbyło się w Centrum Handlowym Gala - w sali konferencyjnej i mijało nam bardzo szybko w świetnej atmosferze, bo każda z nas przywiozła ze sobą świetny humor.
 


Spotkanie zorganizowały Justyna i Iwonka, które stanęły na wysokości zadania i zrealizowały go w 100%, a może i więcej.



Spotkanie rozpoczęło się od niespodzianki. Dwie dziewczyny (Justyna i Weronika) miały urodziny i to dla nich była ona przeznaczona. Zaśpiewałyśmy „sto lat”, złożyłyśmy życzenia – niestety tylko Justynie, ponieważ Weronika nie mogła dojechać. Agnieszka z Wilczkowy Świat przygotowała urodzinowy tort, a Przemek namalował karykatury dziewczyn, które potem im podpisałyśmy na pamiątkę.








Po życzeniach i prezentach przyszedł czas na małą prezentację, więc każda z nas opowiedziała o sobie kilka słów, żebyśmy mogły się lepiej poznać.



 
Następnym punktem spotkania był wykład na temat fotografii, poprowadził ją Maciej, bardzo sympatyczny i dowcipny człowiek. 



Maciek przekazał nam wiele pomocnych informacji, a szczególnie jak zrobić dobre zdjęcie i jak je fajnie przerobić. Bardzo nas zaskoczył zdradzając tajniki fotografii ……. jedzenia byłam tak zaskoczona tym co nam powiedział, że aż troszkę mnie zatkało :)



Po tak wspaniałym wykładzie i nakarmieniu naszych mózgów przyszedł czas na nakarmienie naszych żołądków, więc zeszłyśmy na obiad do Bistro Gala. Przy pysznym jedzeniu mogłyśmy chwilkę poplotkować czy nawet podzielić się wrażeniami z wykładu.







Po obiedzie dziewczyny poszły obejrzeć Salę Zabaw - Kempingu Superika (bo przecież musiałam się odłączyć od grupy :P ), w której mogły się bawić nasze dzieciaczki podczas spotkania.








Następnie czekała już kolejna atrakcja dla chętnych, a mianowicie Zumba. Bardzo chciałam sobie poskakać, ale cóż życie czasem pisze nam inny scenariusz i musiałam zrezygnować. Zajęcia poprowadziły Weronika i Sylwia, które dały niezły wycisk dziewczynom.





Po tylu fajnych punktach spotkania nadeszła chwila na prezenty i ten najważniejszy punkt, a mianowicie licytacja na rzecz Madzi Boroń.

Madzia urodziła się z zespołem wad wrodzonych (wada serduszka, rozszczep podniebienia, wrodzony brak gałek ocznych, niedokonany zwrot jelit). Mając miesiąc Madzia przeszłą operację skrętu jelit. Czeka ją jeszcze wiele zabiegów. Zabiegi oczek tak naprawdę będą trwały całe jej życie!








Udało nam się nazbierać pokaźną kwotę: 1237 zł  :)

Zdjęcia upominków i wylicytowanych przeze mnie rzeczy pokażę wam w osobnym wpisie.

Bardzo dziękuję organizatorkom, że mogłam wziąć udział w spotkaniu, a sponsorom za wszystkie upominki jakie przeznaczyli na spotkanie i licytacje.



A oto uczestniczki całego zamieszania:

Organizatorki:
Justyna - Mama Olenki
Iwonka – Szarokolorowa

oraz:
Marcelina – Mamik Pisze
Sylwia GurtatMakijażowy świat Sylvii
Agnieszka – Wilczykowy Świat
Justyna – Testująca Rodzinka
Agnieszka – Testowania Czar
Joanna - Amelushka
I ja :)


Sponsorzy spotkania:


Oprawą fotograficzną zajęła się cudowna Małgosia Krupa, której dziękuję za cudowne zdjęcia :)



Pozdrawiam
Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)
Staram się Was odwiedzać i również odwdzięczać się komentarzami na Waszych blogach