02 października 2019

"Marzycielka" - Katarzyna Michalak


"Marzycielka" Katarzyny Michalak to trzecia część trylogii autorskiej. Jakiś czas temu pisałam o poprzednich częściach - "Pisarka" i "Zagubiona", a dzisiaj nadszedł czas na recenzję trzeciej części.

W tej części Weronika staje się Ewą, poprzednie życie zostawia za sobą i zaczyna nowe, bo dostała szansę by żyć dalej.


Kiedy po kolejnej próbie samobójczej budzi się nad ranem zdaje sobie sprawę z tego co zrobiła. Po tym jak Wiśniowski wyrzucił ją ledwo żywą z domu trafiła do dawnego przyjaciela, gdzie spotkała też Wiktora, swoją wielką miłość.
To nie było przyjemne spotkanie, zwłaszcza kiedy ona była w tak bardzo złym stanie. Kiedy trafiła do szpitala psychiatrycznego zamknęła się w sobie i wpadła w ogromna depresję. W szpitalu odwiedza ją Wiktor i przynosi w prezencie laptop.


Kiedy już pozwolono jej korzystać z tego laptopa, zaczęła pisać i stawała się nieobecna. Dzięki temu potrafiła przetrwać w zamknięciu nawet kilka dni. Po jakimś czasie Ewa zostaje przeniesiona do innego pokoju, gdzie poznaje dwie wspaniałe dziewczyny i się z nimi zaprzyjaźnia. Po wyjściu ze szpitala dostaje pracę, której oddała się bezgranicznie do czasu aż jej esk. mąż znowu zaczął mieszać w jej życiu. Miała cichą nadzieję, że w końcu udało jej się, uwolnić od tyrana ale niestety on zawsze pojawiał się w najmniej oczekiwanym momencie jej życia. Do czasu - kiedy to Wiśniowski ginie.


Ewa ponownie zaczęła pisać do „szuflady” aż któregoś razu nie wiadomo jak, jej książka trafia do wydawcy i tak zaczyna się jej przygoda z prawdziwym pisaniem. 


Ten czas również nie był łaskaw dla Ewy ponieważ wraz z ukazaniem się książki pojawili się pierwsi fani i hejterzy. W tych trudnych chwilach zawsze mogła liczyć na swoje przyjaciółki. Był też on – Wiktor, który pojawiał się kiedy tylko chciał i na tak długo jak chciał. Wtedy też nie odstępowali siebie na krok i cieszyli się każdą chwilą jakby to miała być ta ostatnia.


Pewnego dnia Wiktor wychodzi z domu i nie wraca, pozostawiając Ewę jeszcze niczego nieświadomą. Jej życie zostaje wywrócone do góry nogami, ale dlaczego?


Tego wam nie powiem, bo i tak za dużo zdradziłam. Zachęcam do sięgnięcia po tą lekturę, ale zanim to zrobicie koniecznie przeczytajcie dwie pierwsze części.

Dziękuje za możliwość przeczytania tej książki

Pozdrawiam
Kasia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)
Staram się Was odwiedzać i również odwdzięczać się komentarzami na Waszych blogach