Kolczyk jest w kolorze brudnego srebra – Czemu tak określam?
Ponieważ jest on tak jakby przydymiony.
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym się nie pogubiła w zakładaniu jego na ucho :D Kiedy kolczyk do mnie dotarł i go zobaczyłam to się przeraziłam gdyż nie miałam zielonego pojęcia jak go się zakłada. Zaraz zapytacie w czym był problem. A w tym, że część którą nazwę klipsem była tak mocno zaciśnięta, że w żaden sposób nie dało jej się założyć na ucho.
Pomyślałam sobie, że pewnie
jest potrzebna druga dziurka na uchu, a mnie się nie uśmiecha jej robić.
No ale
cóż, trzeba było się zastanowić co dalej i popytać innych czy mieli kiedyś
takie cudo. Było wiele różnych odpowiedzi ale jedna mi bardzo pomogła. Magda
powiedziała mi żeby te motylki spróbować odgiąć i tak też zrobiłam. Eureka!
matka się czegoś nowego nauczyła :P
Więc fajnie by było jakby do takich
kolczyków była jakaś instrukcja dla opornych :D a teraz popatrzcie jak owe cudo
wygląda na uchu
Jeżeli lubicie takie cuda, to możecie je znaleźć w sklepie
ShipGratis.eu, a powiem Wam, że nie tylko takie nausznice możecie tam znaleźć są też
jaszczurki, kwiatki i inne :)
Macie takie cuda? Czy też mieliście problem z jego
zakładaniem?
Pozdrawiam
Kasia