Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Frank Schätzing. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Frank Schätzing. Pokaż wszystkie posty

20 kwietnia 2019

“Odwet Oceanu” Frank Schätzing




Zawsze kiedy trzymam w rękach bardzo grubą książkę, zastanawiam się co mnie podkusiło aby ją przeczytać i wiecie co?, sama nie umiem sobie odpowiedzieć na to pytanie J Do sięgnięcia po "Odwet oceanu" skłonił mnie tytuł. Jest nieco tajemniczy i do końca nie przekazuje nam zamysłu autora. Mogło by się zdawać, że tytuł mówi nam o ekologii, o świecie zwierzęcym, ale też może zdawać się że jest to coś z wątkiem miłosnym (bynajmniej w moim mniemaniu). Po otrzymaniu książki przede wszystkim przeraziłam się jej grubością, bo liczy ona sobie blisko 1000 stron, a po drugie po przeczytaniu opisu na tylnej okładce już wiedziałam, że to nie będzie coś z „mojej bajki”. Nie żebym nie lubiła thrillerów, fantastyki czy tym podobnych, ale jednak ten rodzaj powieści nie bardzo jest dla mnie, ale postanowiłam zmierzyć się z tą książką.

Czytaj dalej »