07 października 2014

Mój ulubiony Rooibos zielony



Od bardzo dawna pijam zieloną herbatę i jestem chyba od niej uzależniona bo jak mi zabraknie to nie mam co pić :D więc z chęcią wzięłam udział w akcji na FB - Klub Astra gdzie każda blogerka, która się zgłosiła dostała herbatę Rooibos zielony do testów. 

Dotarły do mnie dwa opakowania herbaty w saszetkach: Rooibos zielony z trawą cytrynową i Rooibos zielony z miętą. Każda saszetka jest osobno zamknięta w foliowej torebce co pozwala na nieprzenikanie zapachu na zewnątrz i ma sznureczek z karteczką co ułatwia nam wyjęcie jej z filiżanki. Po otwarciu takiej torebki czujemy intensywny zapach herbaty, a na karteczkach jest nazwa herbaty co umożliwia nam znalezienie odpowiedniego smaku w przypadku pomieszania się saszetek z herbatą.


„Rooibos jest dostępny zwykle w jednej formie – pocięty na drobne kawałki, po przejściu procesu oksydacji. Produkuje się jednak także tzw. „zielony” Rooibos, w którym pominięto proces fermentacji (podobnie jak w przypadku herbaty zielonej).


Produkcja „zielonego” Rooibosa jest bardziej wymagająca, a zatem jego cena jest odpowiednio wyższa. Nie jest on także szeroko dostępny tak jak Rooibos po oksydacji, a jego smak w przeciwieństwie do tradycyjnie przygotowywanego Rooibosa jest nieco trawiasty.

Herbata Rooibos nie zawiera kofeiny, dzięki czemu jest bezpieczna dla dzieci, osób z nadciśnieniem i wszystkich tych, którzy muszą unikać kofeiny. Herbata Rooibos zalecana jest przy napięciach nerwowych. Picie tej herbaty zaleca się tradycyjnie przy problemach z zasypianiem. Rooibos zawiera substancje, które mają działanie antyspazmatyczne, dzięki którym zmniejsza się napięcie mięśni oraz skurcz żołądka.”

(więcej tu: )

Herbaty te bardzo mi przypadły do gustu. Można pić je na gorąca bądź na zimno i świetnie gaszą pragnienie. Ale moim faworytem jest herbata z czerwonokrzewu z miętą. W sprzedaży dostępne są jeszcze inne rodzaje tych herbat, a mianowicie z maliną, cytryną i miodem.
Bardzo polecam te herbaty bo naprawdę każdy może znaleźć smak dla siebie.
 

Pozdrawiam
Kasia

2 komentarze:

Dziękuję za każdy komentarz :)
Staram się Was odwiedzać i również odwdzięczać się komentarzami na Waszych blogach